wtorek, 8 września 2015

Bajka o słońcu i wietrze


Jua na Upepo

Siku moja Jua na Upepo waligombana ni nani mwenye nguvu kushinda mwenzake. Basi waliamua kuonyeshana nguvu zao ili wamalize ugomvi. Walimwona mtu ambaye alitembea njiani. Mtu yule alikuwa amevaa koti.
- Tuone ni nani kati yetu ambaye anaweza kumfanya mtu huyu avue koti lake - Upepo alisema.
- Sawa - Jua lilikubali. - Jaribu wewe kwanza.
Na hapo basi Upepo ulianza kuvuma kwa nguvu kutoka kila upande ili kuvua koti la mtu. Lakini mtu alishika vyema koti lake kwa mikono miwili. Basi Upepo ulivuma kwa nguvu zaidi na mtu alishika koti lake vyema zaidi. Mwishoni Upepo ulichoka.
- Niemeshindwa - Upepo uliliambia Jua.
Na hapo basi Jua lilianza kupiga miali yake. Mtu aliona joto sana na hata akajificha kivulini. Lakini Jua liliendelea kuwaka kwa nguvu zaidi hata yule mtu akatokwa na jasho.
- Jua linawaka sana - mtu alisema. - Ni lazima nivue koti langu.
Basi mtu alivua koti lake na Upepo ulikubali kwamba Jua lina nguvu zaidi.

Słońce i Wiatr

Pewnego dnia Słońce i Wiatr kłócili się, który z nich jest silniejszy. W końcu postanowili pokazać swoją siłę, żeby zakończyć kłótnię. Zobaczyli człowieka, który przechadzał się drogą. Człowiek miał na sobie płaszcz.
- Zobaczymy, które z nas będzie w stanie sprawić, że zdejmie płaszcz - powiedział Wiatr.
- Dobrze - zgodziło się Słońce. - Najpierw ty spróbuj.
I wtedy wiatr zaczął wiać mocno z każdej strony, żeby zdjąć płaszcz z człowieka. Ale człowiek trzymał dobrze płaszcz obiema rękami. Wtedy Wiatr zaczął wiać jeszcze silniej, a człowiek jeszcze mocniej trzymał płaszcz. W końcu Wiatr się zmęczył.
- Przegrałem - powiedział Wiatr Słońcu.
Wtedy Słońce zaczęło grzać. Człowiek poczuł ciepło i schował się w cieniu. Ale słońce świeciło jeszcze mocniej, aż człowiek się spocił.
- Słońce bardzo grzeje - powiedział człowiek. - Muszę zdjąć mój płaszcz.
Człowiek zdjął swój płaszcz, a Wiatr przyznał, że Słońce jest silniejsze.

źródło: familycareministries-sa.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz