wtorek, 31 marca 2015

Bajki

Suahilijskie bajki nie są o pięknych księżniczkach i dzielnych rycerzach, czasem opowiadają o ludziach, ale zwykle - o zwierzętach. Ich bohaterem jest przeważnie jakiś spryciarz, a już największym spryciarzem wśród spryciarzy jest zając. To wcale nie takie sympatyczne zwierzątko, jakie znamy z naszego podwórka. Zając z suahilijskich bajek działa podstępem, a do tego jest mięsożerny. W jednej z bajek zjadł nawet lwa i hienę! Tekst i tłumaczenie pochodzą z książki Język suahili.

Tembo na Kiboko

Hapo zamani palitokea Sungura mjanja sana. Siku moja alikwenda kwa Kiboko na kumwambia kuwa yeye ana nguvu zaidi kuliko yake. Kiboko akazidi kumbishia na baada ya ubishi mkubwa wakakubaliana wavutane kwa kamba. Alipotaka hapo Sungura akaenda kwa Tembo na kumwelezea kuwa anamtaka aende kwenye mashindano ya kupimana nguvu. Tembo alimwangalia Sungura kwa dharau sana na kumwambia kuwa atamshinda hata akija na ukoo wake wote. Wakapatana mahali pa kushindania. Sungura akenda kutayarisha kamba. Siku ilipowadia akaenda kumpa Kiboko na kumweleza kuwa akisikia mbinja basi aanze kuvuta. Kisha akaenda kwa Tembo na kumweleza vile vile. 
Baada ya kuwapa ile kamba wote wawili Sungura akajificha kwenye majani. Akapiga mbinja. Tembo akaanza kuvuta na Kiboko naye akaanza kuvuta. Wakavutana mpaka wote wakachoka na kuzimia. Walipopata fahamu kila mmoja alitaka kwenda kumpngeza Sungura. Sungura alijificha kwenye kichaka akiwaangalia wote wawili wakisogeleana. Kiboko alimwuliza Tembo: "Unatafuta nini?" Tembo alimjibu kuwa alikuwa akipimana nguvu na Sungura kwa kuvutana kamba na ameshindwa kumvuta Sungura japokuwa mdogo na hivyo anamtafuta ili ampongeze. Kiboko alianza kuonyesha uso wa hasira na kusema: "Nami Bwana Tembo ninamtafuta huyo Sungura pia nimpongeze maana naye tulikuwa tumevutana naye muda kidogo uliopita. Nilijitahidi sana lakini nilishindwa. Nadhani nilikuwa nikivutana na wewe Bwana Tembo". Tembo alikubaliana na Kibokokuwa Sungura aliwapambanisha ili awaone nani mwenye nguvu. Basi pale pale wakaamua kuanza kumtafuta Sungura ili wampondeponde kabisa. Sungira alipokwisha sikia maneno hayo alianza kukimbia na kujificha. Nao walimtafuta mpaka wakakata tamaa, wasimwone. 

Słoń i Hipopotam 

Dawno temu był sobie bardzo sprytny Zając. Pewnego dnia poszedł do Hipopotama i powiedział mu, że jest od niego silniejszy. Hipopotam zaczął się z nim spierać i po dłuższej dyskusji zgodził się przeciągać linę. Jak tylko od niego wyszedł, Zając poszedł do Słonia i oznajmił mu, że chce się z nim zmierzyć. Słoń popatrzył na Zająca z wielką pogardą i powiedział, że zwycięży go, nawet jeśli ten przyjdzie z całym swoim rodem. Ustalili miejsce zawodów. Zając poszedł przygotować linę. Gdy nadszedł ustalony dzień, poszedł do Hipopotama, dał mu linę i wyjaśnił, że ma ciągnąć po usłyszeniu gwizdka. Następnie poszedł do Słonia i tak samo go poinstruował. 
Gdy już obu wręczył linę, Zając schował się w trawie. Zagwizdał. Słoń zaczął ciągnąć i Hipopotam też zaczął ciągnąć. Ciągnęli jeden i drugi, aż obaj się zmęczyli i upadli nieprzytomni. Kiedy się ocknęli, każdy z nich poszedł pogratulować Zającowi. Zając schował się w zaroślach i obserwował, jak jeden zbliża się do drugiego. Hipopotam zapytał Słonia:"Dokąd się wybierasz?". Słoń odparł, że mierzył się z Zającem, przeciągając linę, i nie zdołał wygrać z Zające, mimo iż ten jest taki mały; szuka go więc, by mu pogratulować. Hipopotam okazał wzburzenie i powiedział:"I ja, panie Słoniu, szukam tego Zająca, aby mu pogratulować, jako że niedawno przeciągaliśmy linę. Mimo że się bardzo starałem, zostałem pokonany. Myślę, że się z panem przeciągałem, panie Słoniu". Słoń zgodził się z Hipopotamem, że Zając skłonił ich do wali, aby zobaczyć, który z nich jest silniejszy. I w tejże chwili zdecydowali, że poszukają Zająca, aby skończyć z nim raz na zawsze. Gdy Zając to usłyszał, zaczął uciekać i skrył się. A oni szukali go, aż stracili nadzieję, i nie znaleźli go. 

źródło: wavuti.weebly.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz