czwartek, 23 lutego 2017

Codzienne czynności

Dziś mam dla Was garść słówek związanych z codziennymi czynnościami i obowiązkami. Czasowniki podaję w bezokoliczniku (czyli z ku- na początku, które w odmianie należy pominąć z wyjątkiem czasowników jednosylabowych w niektórych czasach).

kulala - spać
kuamka - budzić się
kunawa uso - myć twarz
kupiga mswaki - myć zęby
kuoga bafuni - brać kąpiel/prysznic
kufanya mazoezi - ćwiczyć
kwenda kazini - iść do pracy
kula/kupata chakula cha asubuhi/kiamshakinywa - jeść śniadania
kula/kupata chakula cha mchana - jeść obiad
kula-kupata chakula cha jioni - jeść kolację
kupika chakula - gotować
kupakua chakula - podawać jedzenie
kusafisha nyumba - sprzątać w domu
kutandika kitanda - słać łóżko
kupiga huva - odkurzać
kupiga deki - myć podłogę
kufua nguo - prać ubrania
kupiga pasi - prasować
kwenda dukani/sokoni - iść do sklepu/na rynek
kupumzika - odpoczywać 

Ale że podawanie samych słówek wieje trochę nudą, przygotowałam też krótką historyjkę o pomaganiu w domu. :)

Juma alikuwa na mpira mpya. Aliwaambia rafiki zake, Wasike, Kamau na Otieno, "Baba yangu amenunua mpira mpya. Ni kama mpira wa shule". Wasike aliuliza "Uko wapi mpira?" "Huu mpira, lakini hauna upepo. Nitatia upepo leo jioni", Juma alisema. Wasike alisema kwa furaha "Basi leo jioni tucheze mpira hapa uwanja wa shule. Tutatafuta watoto wengine na tutaunda timu mbili."Juma alitamka "Leo mimi siwezi kucheza uwanja wa shule. Lazima nicheze karibu na nyumbani". "Kwa nini?" Otieno alimwuliza Juma. "Kwa sababu leo ni zamu yangu kumsaidia mama nyumbani. Jana ilikuwa zamu ya dada yangu, Roda" Juma alijibu.
Baada ya shule, Juma na rafiki zake walikutana nyumbani kwa Juma. Waliunda timu mbili na wakaanza kucheza. Mama yake Juma alikuwa jikoni anapika chakula cha jioni. Alitafuta unga nyumbani, lakini unga ulikuwa umekwisha. Alitoka nje kumwita Juma "Juma! Tafadhali njoo". Juma aliwaacha kucheza, akaenda kwa mama yake mbio. Mama yake alisema "Nyumbani hakuna unga wa ugali. Chukua pesa hizi ukanunue unga. Tafadhali usichelewe". Juma alisitasita. Duka lilikuwa mbali na Juma hakupenda kukosa mpira. "Aa! Mama. Ninaweza kwenda baada ya mpira?" Juma aliuliza. "Huwezi kwenda baada ya mpira. Mimi ninataka unga hivi sasa. Kumbuka, leo ni zamu yako kunisaidia kazi" mama yake alisema. Ilikuwa kweli ni zamu ya Juma kumsaidia mama yake. 
Juma alichukua pesa za unga, akarudi kwa rafiki zake. Akasema "Leo ni zamu yangu kumsaidia mama. Hakuna unga nyumbani. Lazima mimi niende dukani". Rafiki zake walinyamaza kimya. Juma hakuweza kukataa kwenda dukani. Otieno alisema "Basi nenda dukani upesi upesi. Sisi hatutacheza mpira. Tutakaa mpaka urudi kutoka dukani". Kamau alisema "Lakini dukani ni mbali. Afadhali tuvunje mchezo mpaka kesho. Kesho tutacheza uwanja wa shule". 
Juma alitaka kurudi upesi upesi. Alipenda sana kucheza mpira. Juma hakusikiliza mazungumzo ya rafiki zake. Aliondoka kama mshale kwenda dukani. Baada ya dakika tatu, alimkuta baba yake njiani. Baba yake Juma alikuwa na mfuko mkubwa mkononi. "Unakwenda wapi?" baba yake Juma aliuliza. Juma alijibu "Mama amenituma unga wa ugali dukani". "Usiende dukani. Mimi nimenunua kilo nne za unga. Unga umo humu mfukoni" baba yake Juma alisema. Baba alimpa Juma unga. Juma alichukua unga akaupeleka kwa mama yake. Juma alikuwa na furaha. Rafiki zake alikuwa kawajaondoka uwanjani. Juma alirudi mbio mbio kucheza mpira.
Juma alisema kwa furaha "Haya tuanzeni tena mpira. Mama amekwisha kupata unga". "Wewe umekwenda dukani kwa miguu au kwa gari? Wewe hujanunua unga" Kamau alisema, Mara watoto walimwona baba yake Juma anapita. "Sasa mimi nimetambua. Baba yako amelata unga wa ugali" Kamau alisema. Juma alicheka na rafiki zake wakacheka pia. Watoto waliendelea na machezo wao wa mpira mpaka jua likaachwa. 
Siku ya pili ilikuwa ni zamu ya Roda kumsaidia mama nyumbani. Juma na rafiki zake walicheza mpira kwenye uwanja wa shule. 

Juma miał nową piłkę. Powiedział swoim przyjaciołom, Wasikemu, Kamau i Oteinie, "Tata kupił mi nową piłkę. Zupełnie taką jak w szkole. Teraz możemy codziennie po szkole grać w piłkę". Wasike zapytał "Gdzie jest ta piłka?" "Mam ją tutaj, ale nie ma powietrza. Dziś wieczorem ją napompuję" odpowiedział Juma. Wasike powiedział z radością "No to dziś wieczorem gramy w piłkę na szkolnym boisku. Znajdziemy inne dzieci i stworzymy dwie drużyny". Juma powiedział "Dzisiaj nie mogę grać na szkolnym boisku, muszę się bawić blisko domu". "Dlaczego?" zapytał Oteino Jumę. "Ponieważ dzisiaj jest moja kolej, żeby pomagać mamie w domu. Wczoraj była kolej mojej siostry Rody" odpowiedział Juma. 
Po szkole Juma i jego przyjaciele spotkali się w domu Jumy. Podzielili się na dwie drużyny i zaczęli grać. Mama Jumy była w kuchni i przygotowywała kolację. Szukała mąki w domu, ale mąka się skończyła. Wyszła na zewnątrz i zawołała Jumę "Juma! Podjedź tu!". Juma przestał grać i szybko podbiegł do mamy. Mama powiedziała "W domu nie ma mąki na ugali. Weź te pieniądze i kup mąkę. Tylko się pospiesz". Juma się wahał. Sklep był daleko, a Juma nie chciał przerywać gry w piłkę. "Ale mamo. Mogę pójść po tym, jak skończę grać?" zapytał Juma. "Nie możesz pójść po tym, jak skończysz grać. Potrzebuję tej mąki teraz. Pamiętaj, że dziś jest twoja kolej, żeby pomagać w domu" odpowiedziała mama. To była prawda, dziś była kolej Jumy, żeby pomagać w domu. Juma wziął pieniądze na mąkę i wrócił do przyjaciół. Powiedział "Dziś jest moja kolej, żeby pomagać mamie. W domu nie ma mąki. Muszę iść do sklepu". Przyjaciele nic nie odpowiedzieli. Juma nie mógł odmówić pójścia do sklepu. Otieno powiedział: "Idź do sklepu szybko. Nie będziemy grać w piłkę. Poczekamy, aż wrócisz". Kamau powiedział "Ale sklep jest daleko. Trzeba odłożyć grę do jutra. Jutro będziemy grać na szkolnym boisku". Juma chciał wrócić jak najszybciej. Bardzo lubił grać w piłkę. Nie słuchał już rozmowy przyjaciół. Pobiegł jak strzała do sklepu. Po trzech minutach spotkał na drodze tatę. Tata Jumy miał w ręku dużą torbę. "Dokąd idziesz?" zapytał tata. Juma odpowiedział "Mama wysłała mnie po mąkę na ugali do sklepu". "Nie idź do sklepu. Kupiłem cztery kilo mąki. Mam ją w torbie" powiedział tata Jumy. Tata dał Jumie mąkę. Juma zaniósł mąkę do mamy. Juma był szczęśliwy. Jego przyjaciele jeszcze sobie nie poszli. Juma wrócił szybko do grania w piłkę. Juma powiedział z radością "Zaczynajmy grać. Mama dostała już mąkę". "Poszedłeś do tego sklepu na nogach czy pojechałeś samochodem? Nie kupiłeś mąki" powiedział Kamau. W tej chwili dzieci zobaczyły, że nadchodzi tata Jumy. "Teraz już rozumiem. Twój tata przyniósł mąkę na ugali" powiedział Kamau. Juma się roześmiał i jego przyjaciele też zaczęli się śmiać. Dzieci grały w piłkę, aż nie zaszło słońce. 
Następnego dnia była już kolej Rody, żeby pomagać mamie w domu. Juma i jego przyjaciele grali w piłkę na szkolnym boisku. 

źródło: shaloommission.blogspot.com